Czas późnego lata to w Polsce czas imprez dożynkowych. Podobnie rzecz się ma z krajami anglosaskimi gdzie odbywają się agricultural shows.

Na Szetlandach takie imprezy dzieją się przez cały sierpień. Ja wybrałam się na Walls show dedykowane farmerom z zachodniej części Mainland. Show to między innymi konkursy na najlepsze zwierzę w swojej kategorii, były więc oczywiście owce ras wszelakich, kucyki, a także psy i kury :)
// Few pictures taken during Walls show in August.

Obok głównego tematu zwierzęcego jest też masa konkursów na najlepsze wypieki, kwiaty, warzywa, prace fotograficzne i plastyczne dzieci i dorosłych, a także- co mnie najbardziej ucieszyło – na najpiękniejsze koronki, swetry, rękawiczki czy czapki. Jednym słowem, rękodzieło lokalnych mistrzyń do podziwiania z bliska. Czasem to jedyna okazja, żeby zobaczyć prace niektórych pań, ponieważ szetlandzkie dziewiarki są bardzo skromne i uważają, że nie robią nic wielkiego (przykładem niech będzie mama mojej znajomej, która udziergała w swoim życiu około 500 swetrów :)).

Na koniec w ramach ciekawostki fotki wspomnianych konkursowych warzyw i wypieków ;)

Impreza zgromadziła tłumy, atmosfera była mega wyluzowana – dobra zabawa przede wszystkim!