W małym, niepozornym budynku na obrzeżach Lerwick powstało niesamowicie ciekawe muzeum gromadzące szetlandzkie tekstylia, przede wszystkim koronki i dzianiny.

// Some of my pictures taken in a tiny museum with vast collections.

Na wejściu powita nas taki widok. Najlepszy sklepik z muzealnymi pamiątkami, jaki widziałam!
// In the entrance – the best museum gift shop I’ve ever seen!

Po przejściu do małej izby na parterze można zasiąść do krosien.
// There’s a loom room on ground floor.

Lub skierować wzrok na typowy szetlandzki wyrób, taatit rug, który służył w dawnych czasach jako nakrycie na łóżko zapewniające ciepełko w trakcie snu.
// Just few inches from the loom you can see typical Shetland textile product, taatit rug, which was used as a bed cover.

Na piętrze czekają koronki…
// Lace on first floor…

I stolik z zawartością dla ciekawskich; wszystkiego można dotknąć.
// And a table for those who want to know more about wool.

W drugiej izbie można zapoznać się z szetlandzką modą z lat 70., kiedy na Wyspach rozpoczęto wydobycie ropy naftowej.
// In the second room visitors can see how Shetland knitwear looked like in the 70’s – time when the oil boom began in the Isles.

To już koniec mojej relacji z pełnego niezapomnianych chwil wyjazdu.
// It’s the last post about my visit to Shetland.

[Szetlandzkie opowieści: część 1; część 2; część 3]